Przegląd zegarków G-Shock o mniejszych rozmiarach, które skierowane są raczej do osób z mniejszym obwodem nadgarstka mamy już za sobą. Dziś natomiast chciałbym przedstawić modele, które wręcz odwrotnie-charakteryzują się dużą kopertą, a co za tym idzie, skierowane są raczej do osób ze zdecydowanie większym obwodem nadgarstka.

Przypomnijmy, iż granica jaką sobie wyznaczyliśmy przy podziale zegarków G-Shock na te mniejsze i większe to wielkość zegarka GW-9400 Rangeman. W ramach przypomnienia powtórzmy, iż wymiary koperty tego zaawansowanego czasomierza wynoszą 18.2 x 53.5 x 55.2 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość). W niniejszym artykule, poza jednym wyjątkiem, skupię się na modelach nie tylko większych (bądź równych) wymiarom GW-9400 ale również tych, po które najczęściej sięgają użytkownicy szukający dużych zegarków G-Shock.  Bardzo istotnym jest fakt, że nie zawsze duże zegarki oznaczają równie duże wydatki. Chciałbym rozpocząć od wyjątku, o którym wspomniałem wcześniej. Jest to model GAW-100. Wymiary koperty tego G-Shocka wynoszą 16,7 x 52,5 x 55,1 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość) i gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie jej grubość, to jest ona zdecydowanie mniejsza od ustalonej granicy. Proszę jednak zwrócić uwagę, że szerokość i wysokość koperty są bardzo zbliżone do tych samych parametrów GW-9400. Oznacza to, że model GAW-100 będzie jednym z tych, które będą noszone najbardziej komfortowo. Pokusiłem się o przywołanie tego czasomierza z dwóch dodatkowych powodów. Po pierwsze – dość szeroki wybór wersji sprawia, że możemy pokusić się o kupno tańszej-podstawowej, lub droższej jak np. seria AdrenalineRed. Drugim dość istotnym elementem jest wyposażenie tego modelu. Posiada on Wave Ceptor i Multiband 6 pozwalające na kalibrację czasu drogą radiową. Dodatkowo posiada zasilanie typu Tough Solar, co czyni z GAW-100 w zasadzie model bezobsługowy. Co więcej, niewygórowana cena oraz połączenie wyświetlaczy ze wskazówkami powodują, że jest to świetnie wyglądający i bardzo funkcjonalny G-Shock.

Kolejnym modelem jest GW-9400 Rangeman. Obecnie w ofercie oficjalnego dystrybutora znajdziemy dwie wersje – 1ER z pozytywowym wyświetlaczem oraz 1BER z wyświetlaczem negatywowym z serii Black Out. Moim zdaniem ten wyjątkowy zegarek stanowi już część historii marki G-Shock z dwóch względów. Po pierwsze charakteryzuje się bardzo dużą łatwością dostępu do wszystkich funkcji i jest najbardziej zaawansowanym cyfrowym zegarkiem G-Shock jaki możemy kupić do kwoty 1000 PLN. Oczywiście Rangeman wyposażony został w Triple Sensor – kompas, termometr, barometr oraz wysokościomierz. Posiada zasilanie ogniwem słonecznym Tough Solar, a Multiband 6 i Wave Ceptor dbają o dokładność wskazań tego czasomierza. Dodatkowym atutem, który do niedawna wyróżniał ten zegarek na tle pozostałych, są wskazania wschodów i zachodów słońca.

Kolejny model, oznaczony jako GA-700 jest najlepszym przykładem, że duże G-Shock?i nie muszą być drogie. Imponujące wymiary koperty 18,4 x 53,4 x 57,5 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość) pozwoliły na określanie tego modelu jako Extra Large Watch – czyli zegarek w rozmiarze XL. Podobnie jak w przypadku GAW-100, tutaj również możemy wybierać spośród modeli podstawowych, które charakteryzują się niższą ceną jak GA-700-1AER. Czy np. GA-700BR-1AER, które charakteryzują się już wyższą ceną oraz zastosowaniem wyjątkowej kolorystyki. Moim zdaniem to właśnie ten model bardzo często wygrywa w zestawieniach z takimi zegarkami jak GA-100 / 110 właśnie z uwagi na swoją wielkość oraz zaawansowany stoper z funkcją TGT – Target Time Alarm. Dokładny opis tej funkcji oraz przedstawienie wszystkich omawianym w artykule modeli znajdziecie na moim kanale www.youtube.com/matejmatejgshock.

Wielkość koperty kolejnego zegarka G-Shock, do którego chciałbym się odnieść wynosi 19,3 x 52,9 x 55,4 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość). Jest nim kolejny po GW-9400 Master of G: GG-B100 Mudmaster. Dlaczego wspomniałem o modelu GW-9400? Otóż od momentu kiedy ten Mudmaster pojawił się w ofercie marki, w większości przypadków zestawiany jest właśnie z Rangemanem GW-9400. Podobne funkcje i zbliżona cena powodują, że użytkownicy często pytają mnie właśnie o te dwa modele. Przypomnijmy, iż GG-B100 wyposażony został w Quad Sensor oraz System Bluetooth, co niewątpliwie zwiększa atrakcyjność tego modelu. Jest to pierwszy tego typu Quad Sensor, który pozwala użytkownikowi nie tylko na znane dotąd pomiary kierunku, temperatury, wysokości czy ciśnienia. Lecz wbudowany akcelerometr umożliwia pomiar liczby wykonanych kroków i spalonych kalorii. Elementy wykonane z włókna węglowego w połączeniu z podwójnym zabezpieczeniem dekla powodują, iż wygląda on nietuzinkowo. Należy jednak pamiętać, że zastosowanie „skrzydełek”, oraz właśnie tego podwójnego zabezpieczenia spodu zegarka spowodowało, że pasek wydaje się być nieco krótszy. Osoba posiadająca nadgarstek o obwodzie około 18,5 cm będzie najprawdopodobniej zmuszona zapiąć Mudmastera na czwarty rząd otworów – dla porównania w GW-9400 będzie to piąty rząd otworów licząc od końca dłuższej części. Warto podkreślić, iż zarówno w tym przypadku cena standardowych odsłon powoduje, iż w takim przedziale cenowym trudno będzie znaleźć bardziej zaawansowany i równie świetnie wyglądający zegarek.

Powoli kierujemy się w stronę naprawdę dużych zegarków G-Shock. Tym razem sięgnę po legendę marki – model GX-56 King of G. Tego modelu nie trzeba przedstawiać – osoby mające styczność z marką G-Shock wiedzą, że „Król jest tylko jeden” i jest nim właśnie GX-56.  Koperta o wymiarach 17,5 x 53,6 x 55,5 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość) do niedawna stanowiła pewnego rodzaju granicę  – był to największy cyfrowy G-Shock dostępny w ofercie japońskiego producenta. W tym wypadku funkcje nie odgrywają tutaj pierwszoplanowej roli. Liczy się głównie to, że jest to Król G-Shocków. Uczciwie należy zaznaczyć, iż ten model nie należy do tych z rodzaju najbardziej wygodnych, jednak wygląd, podstawowe funkcje i zasilanie ogniwem słonecznym powodują, że bardzo często znajduje on swoje miejsce w kolekcjach pasjonatów marki. Możemy dodać, że jest to bardzo wdzięczny model, jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju personalizacje czy zmiany elementów obudowy (bezela i paska) jakie możemy wykonać również w warunkach domowych.

Zawsze gdy czytamy opinie na temat dużych zegarków G-Shock pojawia się model GWF-D1000 Frogman. Pomimo faktu, iż spore wymiary nie czynią go No 1 wśród dużych G (18,00 x 53,30 x 59,20 mm), zdecydowanie wyróżnia go długość paska. Jest to niewątpliwie najdłuższy pasek, jaki spotkałem wśród zegarków G-Shock. Najprostszym wytłumaczeniem użycia tak długiego paska jest fakt, iż Frogman jest zegarkiem nurkowym posiadającym możliwość zapięcia go na piance, którą zakłada się podczas nurkowania. Zegarek wyposażony został nie tylko w kalibrację czasu drogą radiową i Tough Solar. Tym, co wyróżnia go od pozostałych cyfrowych zegarków Triple Sensor są dwa elementy – posiada głębokościomierz oraz kompas, który umożliwia prawidłowe wskazywanie kierunku podczas nurkowania (nie ma wymogu dokonywania pomiaru kierunku w pozycji poziomej w stosunku do podłoża). Warto również zaznaczyć, iż z uwagi na kopertę wykonaną ze stali nierdzewnej oraz zakręcany dekiel pokryty powłoką DLC , GWF-D1000 należy do jednego z najcięższych zegarków marki G-Shock.

Kolejnym modelem, który charakteryzuje się dużą kopertą jest GWG-1000 Mudmaster. Jest to zegarek, który zrewolucjonizował rynek zegarków cyfrowo-analogowych, stając się na długi czas niewątpliwie No 1 jeżeli chodzi o markę G-Shock. GWG-1000 Mudmaster posiada kopertę o wymiarach 18 x 56.1 x 56.1 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość). Wyposażony został w Triple Sensor (kompas, termometr, barometr, wysokościomierz) oraz kalibrację czasu drogą radiową. Nietuzinkowy, wręcz pancerny wygląd spowodował, że właśnie po ten model osoby szukające dużego zegarka G-Shock sięgały najczęściej. Wskazówki, podświetlenie oraz wyświetlacz powodują, że zegarek nie tylko rewelacyjnie wygląda, lecz jest również praktyczny i funkcjonalny. Chociaż będąc zupełnie szczerym, w porównaniu do GW-9400 koronka ogranicza funkcjonalność tego wyjątkowego czasomierza.

Dwa ostatnie modele, które chciałbym wskazać w tym zestawieniu, są niemal olbrzymami w kategorii największych zegarków G-Shock. Zacznę od tego, którego z uwagi na wielkość koperty mało kto umieściłby w końcówce. Chodzi tutaj o coraz trudniej dostępny już model GPW-2000. Dlaczego mało kto umieściłby ten model w tej części artykułu? Odpowiedź jest prosta – myślę, że większość tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że wymiary GPW-2000 18.2 x 57.1 x 66 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość) nie ustępują w zasadzie wymiarom zegarka G-Shock, który uznawany jest za największego G-Shocka w ofercie producenta. Mowa o GPR-B1000 Rangeman i jego kopercie mierzącej 20,2 x 57,7 x 60,3 mm (grubość x szerokość koperty x wysokość). Jest jeszcze jeden bardzo istotny element: na chwilę obecną są to najbardziej zaawansowane czasomierze w swojej kategorii.

GPW-2000 jest najbardziej zaawansowanym analogowym zegarkiem G-Shock. Posiada w zasadzie wszystko, czego użytkownik może oczekiwać od zegarka analogowego. Szafirowe szkło, kalibracja czasu na dwa sposoby (GPS, Wave Ceptor/Multiband 6), podświetlenie oraz System Bluetooth to najbardziej charakterystyczne elementy tego GravityMastera.  GPR-B1000 natomiast stanowi na obecną chwilę najbardziej zaawansowany zegarek cyfrowy marki G-Shock. Triple Sensor, szafirowe szkło, zasilanie ogniwem słonecznym a przede wszystkim GPS wyróżniają go na tle pozostałych. W połączeniu z Systemem Bluetooth oraz aplikacją G-Shock Connected staje się niewątpliwie rewelacyjnym uzupełnieniem wyposażenia każdego podróżnika.

Na koniec pragnę zwrócić uwagę na najistotniejszy element, jaki towarzyszy poszukiwaniu zegarka G-Shock o dużych rozmiarach. Z doświadczenia mogę napisać, że to, iż zegarek jest naprawdę sporych rozmiarów nie decyduje o komforcie jego użytkowania. Doskonałym przykładem będzie wspominany wyżej Rangeman GPR-B1000. W moim przekonaniu, jest to jeden z najwygodniejszych zegarków jakie miałem okazję użytkować. Wiele zależy również od budowy nadgarstka, co jest niewątpliwe sprawą indywidualną. Należy pamiętać, że najlepiej byłoby przymierzyć dany model żeby ocenić, czy z wystarczającą wygodą będziemy mogli go użytkować. Dla mnie bowiem, to własne moje odczucia i spostrzeżenia na temat danego modelu są najważniejsze.